środa, 25 lipca 2018

Rozdział V „Pieśń-przepowiednia”


Zalecane podczas czytania
I
Darł wszystkie dokumenty i palił je, zerkając co jakiś czas na dziewczynę siedzącą w fotelu. Siedziała dumnie i wydawała mu polecenia, śmiejąc się szyderczo. Sprawiało jej przyjemność patrzenie na niego, kiedy był przerażony i za wszelką cenę nie chciał być złapany. 
— Podejrzewam, że kiedyś już mówiłam, że karma jest pamiętliwa i wraca — odparła, biorąc do ręki stempel i czerwony wosk. 
Podniósł się z wściekłości i pochylając się nad nią, złapał ją za szyję. Patrzyła na niego. W jej oczach widział jedynie kpinę, która objawiała się również w jej uśmiechu.

czwartek, 19 lipca 2018

Rozdział IV „Nieśmiała dusza”

I
Jego zmęczony wzrok powiódł po sypialni. Było ciemno i zimno, ogień w małym kominku już dawno zgasł. Otulony kocem, patrzył z przerażeniem i szaleństwem w oczach. Słyszał, wołała go. Starała się zrobić mu wodę z mózgu. Wciąż nie chciał dopuścić do siebie myśli, że zaczyna żałować tego, co zrobił. Że żałował tych wszystkich rzeczy, które zrobił jej, innym kobietom, dzieciom.

wtorek, 3 lipca 2018

Rozdział III „Dziennik nieżywej”

Podczas czytania nalegam, aby ta muzyka została włączona. 
Lepiej będzie można wczuć się w klimat.


I
Kiedy tylko Sebastian wyszedł z jego pokoju i zamknął drzwi, życząc dobrej nocy, chłopak wstał i przyłożył ucho do drzwi, nasłuchując, czy już sobie poszedł. Kiedy był już zapewniony, ubrał na siebie spodnie i niedbale wkasał w nie koszulę, po czym spojrzał na zegarek. Miał dwie minuty. Otworzył więc drzwi i rozejrzał się po ciemnym korytarzu. Cicho zamknął drzwi i poszedł do pokoju Anny. Rozglądał się uważnie, czy nigdzie nie było Sebastiana i z wielką ulgą dotarł do pokoju dziewczyny.

Rozdział X „Fałszerstwo”

I Patrzył w Tamizę, oszołomiony faktem, że w swoim życiu spotkał się z taką sytuacją. Osoba, którą chciał manipulować, stoi z nim przy Tam...